Edukacja i nauczanie
ciekawa lekcja nauczyciela
Czasem wydaje mi się, że te moje koleżanki z pracy biorą udział w jakichś nieoficjalnych zawodach na największe odstrojenie się do pracy, na najmodniejsze ubrania, najodważniejsze fryzury i najdłuższe paznokcie. Oczywiście jako zawodowe nauczycielki nie mogą przesadzać z niektórymi rzeczami, jednak w ramach obowiązujących reguł robią wszystko, co możliwe, by jakoś wybić się na tle pozostałych i pokazać się z jak najlepszej strony. Wiem co mówię, bo moja żona też jest taką fanką nowych ubrać i ładnego wyglądu, dlatego jestem na bieżącą ze wszystkimi nowinkami. Gdybyście musieli co dwa dni oglądać najnowsze zakupy waszych żon i przy każdym kosmetyku wzdychali z zachwytu też bylibyście podobnymi ekspertami, jak ja, nauczyciel Ruda Śląska.

Przedział wiekowy nauczycielek zatrudnionych w szkole, w której uczę geografii, jest bardzo rozbudowany, aczkolwiek koncentruje się głównie do 50 roku życia. W gronie nauczycielskich zostały może ze dwie kobiety powyżej pięćdziesiątego roku życia, reszta to kobiety młodsze, młode lub bardzo młode, na które nawet miło jest popatrzeć.

Największa rywalizacja na nowoczesne fryzury i ładne stroje panuje wśród nauczycielek mających od 30 do 50 lat. W zawodach z reguły nie uczestniczą nowe stażystki, które boją się o swoją pozycję w szkole oraz dziewczyny, których młodość jest większym atutem niż wszystkie fatałaszki i kosmetyki razem wzięte. W gonitwie o tytuł miss grona pedagogicznego w naszej szkole przoduje Edyta, nauczycielka chemii i fizyki, która ma męża majora.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.